„Pozostawać przy problemach”, zamiast ignorować je w wyczekiwaniu na rozwiązanie lub porzucać, gdy okazują się niemożliwe do rozwiązania –proponuje Donna Haraway, wzywając do troski o środowisko naturalne.Troska może być skuteczna tylko, gdy opiera się na rozpoznaniu problemów,którymi mielibyśmy się zajmować.
Wystawa Bezludzka Ziemia i pozostałe działania w ramach projektu Plastyczność planety mają na celu takie rozpoznanie przybliżyć. Jest to w istocie konfrontacja z nieodwracalnymi zmianami w środowisku naturalnym.
Punktem wyjścia dla wystawy i całego projektu jest przekonanie, że antropogeniczne zmiany w planetarnym środowisku mogą przekształcać Ziemię w miejsce, w którym ludzie nie będą mogli żyć. Nie chodzi jednak o to, by wywoływać nastroje apokaliptyczne, gdyż może nas to wprowadzić jedynie na utartą ścieżkę wyczekiwania, paraliżując myślenie i działanie. Nie chodzi również o poddanie wierze w technologiczne zbawienie – wierze w to, że jedyne, co trzeba byłoby zrobić, to znaleźć techniczne rozwiązania dla zakwaszenia oceanów, ocieplenia klimatu,masowego wymierania gatunków, skażenia plastikiem itd. Zarówno katastrofizm, jak i technooptymizm są próbami ucieczki od problemów.W tym kontekście zaproponowane przez Haraway pozostawanie przy nich stanowi propozycję radykalną.
Pozostawanie przy problemach wymaga aktywności, którą, jak argumentował Bruno Latour, możemy wywołać jedynie tworząc nowe sposoby rozumienia i wyobrażania. Wystawa stanowi odpowiedź na tę konieczność. Punktem wyjścia jest wypracowane przez Catherine Malabou pojęcie plastyczności, które oznacza przede wszystkim zdolność do nadawania i przyjmowania formy. Co istotne, zdaniem filozofki, to że w momencie, gdy nowa forma jest przyjęta lub nadana, powrót do stanu poprzedniego staje się niemożliwy – poprzednia forma ulega bezpowrotnemu zniszczeniu. Plastyczność jest z zasady destrukcyjna,w niektórych wypadkach może nawet oznaczać unicestwienie wszelkiej formy. W projekcie Plastyczność planety antropogeniczna dewastacja środowiska rozumiana jest jako szczególny przykład niszczącej plastyczności, która może oznaczać anihilację wielu form życia, jakie znamy.
Sama Catherine Malabou, rozważając konsekwencje nieodwracalnych zmian w środowisku, twierdzi, że musimy więc zmierzyć się z dwiema zasadniczymi konsekwencjami. Po pierwsze natura przestała być stabilnym, biernym, neutralnym tłem dla naszego działania,przekształcając się w siłę o nierozpoznanej mocy i niekontrolowanej sprawczości. Po drugie to przekształcenie nie zostało w żaden sposób zamierzone przez ludzi. Zwrot „plastyczność planety” trzeba rozumieć zatem jednocześnie jako wydanie Ziemi na destrukcyjne zmiany oraz jako przejęcie przez nią (przy utożsamieniu jej z całością środowiska)„podmiotowej” pozycji. Siła niszczącej plastyczności może wytworzyć bezludzką Ziemię, w której życie przybierze inną formę.
Data:
piątek, 15.03.2019 - niedziela, 22.09.2019
Godzina 12:00
Wykonawca / Organizator:
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Lokalizacja:
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
ul. Jazdów 2
00–467 Warszawa
Bilety:
Bilet normalny - 10 PLN
Bilet ulgowy - 5 PLN