Chociaż Dotan urodził się w Jerozolimie to muzyczne szlify zbierał w Europie Zachodniej, bo jeszcze jako dziecko przeniósł się z rodziną do Holandii. To właśnie z tym krajem Dotan kojarzony jest najmocniej i tam osiągnął już status megagwiazdy. Jego krążek “7 Layers” pokrył się podwójną platyną i został wybrany do TOP10 najlepszych holenderskich albumów wszechczasów. Nic więc dziwnego, że Dotan jest w stanie na pniu wyprzedać wszystkie dwadzieścia tysięcy biletów na swój stadionowy koncert w Amsterdamie!

Po niewątpliwym sukcesie w Holandii przyszedł czas na światowe rynki. Wydany w 2019 roku singiel “Numb” jest nieustannie w czołówce radiowych hitów nad Wisłą, a sam Dotan przyznaje, że polska publiczność jest mu szczególnie bliska. Tym bardziej cieszy fakt, że jeszcze w tym roku polscy fani Dotana będą mieli okazję aby usłyszeć go na żywo w Warszawie. Artysta szykuje się właśnie do wydania nowego krążka “Satellites”, a trasa promująca to wydawnictwo zahaczy również o nasz kraj.

Wydany niedawno singiel “Diamonds In My Chest” zwiastuje natomiast powrót do korzeni i charakteryzuje się mocno folkowym, akustycznym zabarwieniem. Uroku piosence dodaje jej surowe brzmienie, pozbawione zaprogramowanych dźwięków, opierające się wyłącznie na prawdziwych instrumentach, wraz z ich niedoskonałościami, a także na żywych muzykach. Ten hymniczny utwór powstał podczas wycieczki poprzez pustynie Kalifornii i stanowi podróż w poszukiwaniu prawdziwego ja. Nadchodząca płyta Dotana będzie efektem zbudowania przez niego zdrowszej relacji z muzyczną pasją, dzięki uświadomieniu sobie że muzyka może przynosić również pogodne emocje, inspirować i celebrować życie. To odkrycie jest osią zapowiadanego albumu, natchnionego muzyką folkową i historią tych szczęśliwszych rozdziałów jego życia oraz optymistycznym patrzeniem naprzód.