Benito i Ricci, którzy skrywają się pod nazwą Tuzza to stołeczni przedstawiciele południowego stylu życia w polskiej rzeczywistości. Chłopaków z Tuzzy trudno jest pomylić z jakimkolwiek innym składem. Ich erudycja przykrywana warstwami dystansu, neo-italianizmów i toczonej z gracją beki sprawia, że ich muzyczne popisy wchodzą lepiej niż włoska kuchnia. Duet potrząsnął polską rap scenę w 2017 r., kiedy dorzucił do internetowego kotła swój debiutancki kawałek “Włoska robota”.
.
Tak zaczęła się historia, która z sukcesem trwa do dziś. Pierwszy album chłopaków, czyli “Fino alla Fine” dość szybko sprawił, że uwaga branży skierowała się w stronę oryginalnych raperów. Ich niecodzienne podejście do robienia muzyki, ze słyszalnym naciskiem na brzmienie bitów i wokalu, było powiewem świeżości w zagęszczonym od podobnych do siebie trapowych albumów. Mocną pozycję składu tylko umocniła płyta “Giardino” z 2020 roku, a nagrane razem z Taco Hemingwayem “Haute couture” stało się potwierdzeniem, że trzymająca się z dala od mainstreamu Tuzza nie będzie w stanie długo się przed nim bronić. Fanów wyczekujących kolejnych ruchów, Tuzza nagrodziła niedawno ostatnim albumem “Forza”.