„Pojawiłem się na Ziemi, aby przenieść rock’n’rolla w XXI wiek. Jeśli trzeba będzie kopać i wrzeszczeć, żeby to osiągnąć, zrobię to” – mówi ambitny muzyk z Nowego Jorku. Patrząc na ostatnie lata, jest na dobrej drodze do zrealizowania swojego planu. Danny Rocco, znany pod pseudonimem Des Rocs, szybko przeszedł z wrzucania kawałków ze swojej nowojorskiej sypialni do osiągnięcia blisko 250 milionów streamów, podboju list z muzyką rockową oraz alternatywną, a nawet supportowania The Rolling Stones.
Rocco rozpoczął swoją karierę muzyczną w zespole Secret Weapons, który założył wraz z kolegami ze szkoły. Zespół supportował m.in. takie gwiazdy jak Weezer, Fall Out Boy czy Panic! At The Disco. Jednak w 2018 roku, wydając swój debiutancki album „Let The Vultures In”, Rocco rozpoczął solową karierę.
W ubiegłym roku ukazał się jego drugi album studyjny „Dream Machine”, wydany przez wytwórnię Sumerian. Na płycie znajduje się 9 niezwykle hiciarskich utworów, w których Des Rocs łączy inspiracje z najlepszych źródeł rocka ze swoim innowacyjnym, świeżym podejściem. Efektem tej mieszanki jest styl, który sam określa jako „bedroom arena-rock”. Energię, która bije z tych utworów, najlepiej odczuć na koncertach, dlatego koniecznie musicie zobaczyć go na żywo. To tam zaczniecie kopać, wrzeszczeć i walczyć o rock’n’rolla razem z nim.